Podcast – a co to jest?

Podcast to coś więcej niż plik mp3 umieszczony w internecie, który można „kliknąć” i posłuchać przez komputerowe głośniki 🙂 Dla tych, którzy spotykają się z określeniem „podcast” po raz pierwszy umieścimy tu małą, podcastową szkołę jazdy…

Na początek tekst jaki napisał Przemek do jednego z polskich miesięczników komputerowych:

28 września 2004 roku, Doc Searls, znany amerykański dziennikarz technologiczny i zarazem blogger, wpadł na pomysł by prześledzić ilość zapytań w Google dotyczących słowa „podcast”. Tego dnia internauci wpisali to słowo w okno najpopularniejszej wyszukiwarki świata 24 razy. 18 października tego samego roku padło ponad 100 000 zapytań. Podcast rozpoczął swoją oszałamiającą karierę.

Podcast to zbitka słowna – „pod” pochodzi od iPoda, najpopularniejszego za oceanem odtwarzacza mp3, „cast” – od „broadcast” (transmisja, przekaz). Termin ukuty został przez dziennikarza The Guardian Bena Hammersleya, i błyskawicznie przyjął się w angielszczyźnie – New Oxford Dictionary uznał podcast za najważniejsze nowe słowo 2005 roku.
Podcast to w największym skrócie audycja dostępna przez internet w postaci odcinków w plikach audio (najczęściej w formacie mp3) bądź (coraz częściej) video. Pliki multimedialne znaleźć można w sieci od jej zarania, to co wyróżnia podcasty to metoda dystrybucji.
Żyjemy w czasach nadmiaru informacji. Coraz częściej większość wysiłku musimy wkładać nie tyle w jej zdobycie (dostępna jest po jednym kliknięciu myszki), co w odsianie tego co interesujące od informacyjnego szumu, wyszukanie igły w ogromnym stogu siana jakim jest współczesna sieć.
Podcasting to jedna ze skutecznych strategii umożliwiających szybkie uzyskanie interesujących treści multimedialnych. Cały schemat jest prosty i składa się z serwera na którym umieszczone zostały pliki z audycją, specjalnego programu – agregatora podcastów (nazywanego zwykle podcatcherem) umieszczonego na komputerze odbiorcy i przenośnego odtwarzacza plików multimedialnych.
Miast mozolnie wyszukiwać i ściągać na swój komputer poszczególne pliki internauta za pomocą znaczników RSS subskrybuje przez swój podcatcher interesujące go audycje. Program sam zadba by ściągnięte zostały najświeższe odcinki, przetransferuje je do odtwarzacza, usunąwszy wcześniej odsłuchane podcasty. Użytkownikowi pozostaje jedynie odsłuchanie, bądź obejrzenie zasubskrybowanych treści w wygodnym dla niego czasie.

Podcatchery i „mp-trójki”.

Idea podcastingu po raz pierwszy została szerzej zaprezentowana w październiku 2003 roku podczas pierwszego BloggerCon – ogólnoświatowej konferencji bloggerów. Stały za nią takie osobistości internetowego światka jak Dave Winer (twórca RSS), Kevin Marks (autor bloga Epeus Epigone, inżynier mający za sobą współpracę z Google, Technorati i Apple) i Adam Curry (były prezenter MTV, inwestor i popularyzator nowych technologii). Drugiego dnia konferencji Marks zaprezentował napisany na podstawie AppleScript program umożliwiający ściągnięcie z sieci oznaczonych RSS plików dźwiękowych, transfer do apple’owskiego odtwarzacza muzycznego iTunes, a następnie synchronizację z iPodem. Ten program, nazwany iPodder, stał się z czasem podstawą do powstania jednego z najpopularniejszych obecnie agregatorów podcastów, noszącego nazwę Juice. (http://juicereceiver.sourceforge.net/).

Innym niezwykle popularnym agregatorem podcastów stał się wspomniany już powyżej iTunes. Firma Apple rozpoczęła podcastową ofensywę w połowie 2005 roku. Dodała do swojego muzycznego odtwarzacza funkcjonalności związane z podcastingiem, w zintegrowanym z iTunes sklepie internetowym pojawił się obszerny katalog darmowych podcastów. Opracowała również serię tutoriali uczących jak tworzyć podcasty za pomocą dołączonych do systemu operacyjnego Mac Os X programów Garage Band i QuickTime.
Polską próbą stworzenia agregatora podcastów jest program Polcaster (http://www.polcaster.info).
Rasowy podcatcher umożliwia wygodne zarządzanie podcastami, czuwa nad ściąganiem plików, gromadzi je w odpowiednich folderach, pozwala na odtwarzanie on line i wreszcie co istotne, współpracuje z przenośnymi odtwarzaczami. A te, dzięki taniejącej pamięci flash, dostępne są dla każdego, w szerokim wyborze modeli. Od będących w zasadzie pen drive’ami taniutkich flashowych odtwarzaczy, po multimedialne kombajny takie jak Zune, iPody Classic i Touch, SanDisk Sansa, Creative Zen Vision czy iRiver Clix.

Na każdy temat

Sieć oferuje nam nieprzebrane bogactwo podcastów. Od amatorskich audioblogów po profesjonalne produkcje, często będące podcastowymi wersjami programów radiowych bądź telewizyjnych. Od podcastu Ulicy Sezamkowej po „podnography” – podcastową wersję pornografii. Ogarnąć to morze informacji pomagają sieciowe katalogi, takie jak PodcastAlley.com, podcastdirectory.com, podnova.com, podfeed.net, odeo.com i serwisy branżowych gigantów – katalog podcastów w sklepie iTunes, serwis Yahoo! podcasts (http://podcasts.yahoo.com/) czy będący wciąż na etapie testów AOL Podcast Search.
Znajdziemy w sieci znakomite podcasty polityczne – takie jak chociażby produkcje kalifornijskiego radia KCRW – „To the Point” (http://www.kcrw.com/news/programs/tp) i „Left, Right & Center” (http://www.kcrw.com/news/programs/lr). Swoją podcastową wersję ma legendarny, mocno lewicujący program Amy Goodman – „Democracy Now!” (http://www.democracynow.org). Fascynujące spojrzenie na sytuację na Bliskim Wschodzie daje dystrybuowany przez Link Tv video podcast „Mosaic” (http://www.linktv.org/mosaic) będący codzienną kompilacją tłumaczonych na angielski wiadomości ze stacji telewizyjnych tego zapalnego rejonu świata.
Masę informacji znajdą w formie podcastów pasjonaci nowych technologii i internetu. Prawdziwą kopalnią technologicznych programów jest TWiT (http://www.twit.tv), prowadzony przez Leo Laporte prawdziwy podcastowy kombinat oferujący między innymi „This Week in Tech” (tygodniowy przegląd nowinek z internetowo – komputerowego światka), „net@nite” (dotyczący internetu), „MacBreak Weekly” (dla użytkowników sprzętu Apple) czy „Security Now” (dotyczący bezpieczeństwa w sieci.)
Podcasty mogą służyć celom edukacyjnym. Dzięki nim poznamy historię Bizancjum (http://www.anders.com/lectures/lars_brownworth/12_byzantine_rulers/), nauczymy się japońskiego (http://www.japanesepod101.com/) bądź poprawiny znajomość angielskiego (http://www.eslpod.com). Dowiemy się jak kręcić filmy video (http://www.izzyvideo.com) i zgłębimy arkana grafiki komputerowej (http://www.rookiedesigner.com/rookie).
Swoje podcasty mają miłośnicy gier komputerowych (http://www.pcgamerpodcast.com) i piłki nożnej (http://www.worldsoccerweekly.com), śledzący kinowe nowości (http://www.filmspotting.net) i pragnący poprawić swoje życie seksualne (http://entercourse.tv)

Biznes z przyszłością?

Ameryka nie była by Ameryką, gdyby wraz z podcastingiem nie narodził się „podvertising” – czyli wykorzystanie podcastów jako kolejnego medium reklamowego. W zeszłym roku wydatki na reklamę w podcastach wyniosły około 80 mln dolarów. To głównie pieniądze firm obejmujących patronat nad podcastami, często reprezentujących branże związane z nowymi technologiami, takich jak Hewlett Packard czy internetowy sklep Audible.com, specjalizujący się w audiobookach. W porównaniu do ogólnego poziomu wydatków na reklamę w sieci (w zeszłym roku w Stanach koło 17 mld dolarów) to tyle co nic, jednak spece od rozwoju sieci wierzą w potencjał nowego medium. Zwłaszcza, że podcasting traktowany jest jako jeden z wzajemnie uzupełniających się elementów zjawiska zwanego web 2.0. Firmy takie jak prowadzona przez Scotta Bourne’a Podango Productions (http://www.podangoproductions.com) starają się podejść do podcastingu w kreatywny sposób, oferując swoje usługi wielkim biznesu, kreując internetowe społeczności. Pionierom podcastingu pomaga amerykańska tradycja nadawanego zwykle na długich falach radia posługującego się żywym słowem. Przyszłym gwiazdom podcastingu drogę przetarły wielkie radiowe osobowości, takie jak prawicowi komentatorzy polityczni Rush Limbaugh i Bill O’Relly, skandalista Howard Stern, specjalizujący się w zjawiskach paranormarnych Art Bell i lewicowi dziennikarze Amy Goodman i Juan Gonzales.
Nie bez znaczenia dla wiary w dynamiczny rozwój podcastingu jest popularność za wielką wodą audiobooków i sukces takich przedsięwzięć jak audible.com.
Amerykanie już jakiś czas temu odkryli, że stare dobre radio i jego współczesne mutacje takie jak audiobooki i podcasting, mają jedną ogromną przewagę nad dynamicznie rozwijającymi się multimediami. Plików dzwiękowych można słuchać robiąc równocześnie inne rzeczy – prasując, na spacerze, czy stojąc w korku podczas porannego szczytu.

Polacy nie gęsi?

Większość inicjatyw prywatnych polskich internautów to podcasty – efemerydy, których żywotność nie przekracza kilku odcinków. Do chlubnych wyjątków należą nagrywane za oceanem „Polskie Detroit” (http://polishdetroit.com/), traktujący o filmie „Celuloid” (http://www.celuloid.com/), intrygujące, poświęcone historiom dziwnym i niesamowitym „Tchnienie grozy” (http://www.tchnieniegrozy.net/) i recenzująca nowe książki „Glosa” (http://glosa.info/).
Tradycyjne media i wydawnictwa powoli przekonują się do nowego medium. Jednym z pionierów polskiego podcastingu jest Polskie Radio Szczecin od sierpnia 2005 roku rozpowszechniające także w tym formacie swą audycję poświęconą nowym technologiom – „Trącić myszką” (http://www.myszka.org/), własną podcastingową platformę uruchomiło Polskie Radio (http://www.polskieradio.pl/podcasting/), z sieciowymi wersjami radiowych audycji takich jak „Salon polityczny Trójki” czy „Sygnały dnia”. Fragmenty programów udostępnia jako video podcasty TVN 24 (http://www.tvn24.pl/podcast.html), dziewięć podcastowych kanałów uruchomiło RMF FM (http://www.rmf.fm/rss/), w formie podcastów słuchać można także wybranych produkcji Radia Zet (z prowadzonym przez Monikę Olejnik „Gościem Radia Zet” na czele – http://radiozet.pl/modules/rss/public_getrss.asp?kanalid=6).
Nasz rodzimy podcasting wciąż znajduje się w powijakach. Wynika to pewnie z braku tradycji – audiobooki, w Stanach od dziesięcioleci dostępne w bibliotekach publicznych, w Polsce dopiero powoli przebijają się do słuchaczy dzięki takim inicjatywom jak seria Gazety Wyborczej „Mistrzowie słowa“, sklep audiobook.pl, czy audiobookowy projet wydawnictwa Propaganda. Z powodów oczywistych nie mamy też wypracowanych strategii prowadzenia niezależnego, producenckiego radia. Zrobienie dobrego podcastu teoretycznie nie jest zbyt kosztowne, wymaga jednak poświęcenia dużej ilości czasu i pracy – nic więc dziwnego, że większość sensownych krajowych podcastów to po prostu rozpowszechniane w nowym medium audycje radiowe. Szlachetni pasjonaci zwykle szybko się wykruszają. Tym bardziej trzeba kibicować tym podcasterom, którzy próbują „przejść na zawodowstwo“ wypracować takie strategie, które umożliwią samofinansowanie się audycji. Przykładem może tu być „Celuloid“, który dorobił się małej redakcji i wchodzi w strategiczne sojuszem z sieciowymi partnerami – takimi jak sklep internetowy Merlin.pl czy serwis fimowy Stopklatka.

6 responses to “Podcast – a co to jest?

  1. daruśka1385

    Mam na telefonie takie cos jak :”podcasty” i dalej nie rozumiem o co tam chodzi… nie wiem co mam tam wklejac…

  2. Justyna

    Dzięki wielkie!

  3. Azawir

    Dziękuję za wyjaśienie. Ależ to idiotyzm i mnożenie bytów nad potrzebę, przecież to słowo nie oznacza niczego nowego!!!!

  4. Jarecki

    super treść 🙂

  5. Podcasty w Polsce dopiero rosną w siłę, ale wydaje mi się, że już nie długo to będzie coś naprawdę dużego. Być może ludzie z podcastingu nie będą traktowani jak ludzie z youtube, ale spokojnie będą rozpoznawalni

Dodaj komentarz